W tym roku po raz kolejny w naszym domu gości choinka z naszej plantacji. W donicy, aby mogła wrócić na swoje miejsce do ziemi.
Na bazarach dostać można choinki z upraw, które są specjalnie sadzone i hodowane na ten jeden dzień (no, czasem tydzień) w roku. To już nie te czasy, że była obawa o to, że drzewko pochodzi z nielegalnej wycinki z lasu. Choinki można też zakupić u leśników. Niektóre nadleśnictwa oferują wybór – czyli idziemy z leśniczym na plantację i wybieramy z rosnących drzew. Po zakupie otrzymamy asygnatę: dokument potwierdzający, że nie zdobyliśmy drzewka nielegalnie.
A co potem? Co, gdy czar świąt pryśnie i przyjdzie czas na pozbycie się choinki?
Można wkopać do ogródka, gdzieś na miedzy, w lesie (wcześniej warto skonsultować to z leśniczym). Można wystawić na śmietnik i specjalne dedykowane samochody zabiorą drzewka i przekształcą je na zieloną masę.
Niektórzy przekazują swoje drzewka zwierzętom.
Kozy uwielbiają iglaki. To dla nich specjalny pokarm, który oczyszcza i leczy.
Jeżeli macie możliwości podrzucenia swojego drzewka zwierzakom, nie zwlekajcie!
Tymczasem, zanim pozbędziemy się naszych zielonych przybyszów, ustrojmy je i przeżywajmy święta w spokoju, rodzinnej atmosferze i dobrze zjedzmy. Dzielmy się opłatkiem i miłością.
A w Boże Narodzenie będzie ode mnie dla Was prezent – specjalny odcinek podcastu. Koniecznie oglądajcie! 😉
Wesołych Świąt 🎄🎁
#świętabożegonarodzenia#choinka#życzeniaświąteczne